Trzy thrash/deathowe składy przyjadą na dwa koncerty do Polski już tej jesieni
Niemcy to od czterech dekad jeden z najważniejszych ośrodków thrashu, a Assassin niewątpliwie dołożył cegiełkę do europejskiej potęgi gatunku. Muzycy z Düsseldorfu wciąż promują krążek “Bestia Immundis” z 2020 roku, ale w pocie czoła pracują nad jego następcą!
ASSASSIN (Niemcy) thrash metal:
“Nigdy nie odniosłem wrażenia, że thrash metal jest martwy” – stwierdził w jednym z wywiadów Joachim Kremer, basista Assassin i nie kłamał. Thrashowa scena żyje, a Assassin (czyli jej istotny niemiecki przedstawiciel już od lat 80.) również ma się dobrze. Każdy wie, że dwa najistotniejsze przyczółki nurtu to USA oraz Niemcy właśnie, przy czym jeśli interesuje was jego szorstka, agresywna i znacznie surowsza strona, definitywnie powinniście zajrzeć za naszą zachodnią granicę. Kwintet z Düsseldorfu jest tego modelowym przykładem. Dużo w temacie mówi ich debiutancki album, adekwatnie zatytułowany “The Upcoming Terror” – obecnie nieśmiertelny klasyk nurtu. Są w tym tempa ponadświetlne, maksymalnie obłąkańczy wokal i generalnie szaleństwo wymieszane z instynktem ponad kalkulację. Obecnie grupa, co nie dziwi, prezentuje się zgrabniej od strony techniczno-aranżacyjnej, lecz poziom niebezpieczeństwa czy zajadłości ich numerów nie zmalały. Jesteście thrasherami? W takim razie musicie być na tych koncertach!
NUCLEAR (Chile) thrash metal:
Thrash z Ameryki Południowej zawsze cechował tak wysoki poziom furii – najczęściej połączony z prymitywizmem wykonania – że co bardziej wrażliwi słuchacze odpadali w jednej chwili. Chilijskie Nuclear prymitywne nie jest, ale kumulują w sobie tyle gniewu, że podczas ich setu z pewnością będziecie chcieli coś zniszczyć. Wyobraźcie sobie najwścieklejsze momenty Slayera skrzyżowane z odrobiną hardcore’owej rytmiki i punktualnością sekcji rytmicznej, która nadaje dodatkowej siły ich oszalałym rajdom. Raczej nie będziecie przy tym podpierać ścian.
BURDEN OF GRIEF (Niemcy) melodic death metal:
Burden of Grief grają już od trzydziestu lat i pozostają wierni opracowanemu stylowi. To death metal z melodią w centrum – szybki, ciężki i intensywny, lecz unikający gruzu czy maksymalnej blastomanii. Skład z Warburga potrafi podać umiejętny refren, heavymetalową melodię w tle, a do melodyjno-śmierćmetalowego anturażu dobudowuje także odrobinę thrashu czy nawet wrzucone tu i tam riffy o bardziej rockowej proweniencji.
Kiedy: 5 listopada (wtorek) 2024
Gdzie: Warszawa @ VooDoo, al. Prymasa Tysiąclecia 48A
Bilety: 99/109 zł – przedsprzedaż, 120 zł – w dniu koncertu
Kiedy: 6 listopada (środa) 2024
Gdzie: Kraków @ Hype Park, ul. Kamienna 12
Bilety: 99/109 zł – przedsprzedaż, 120 zł – w dniu koncertu
Bilety są dostępne na:
https://knockoutmusicstore.pl (druki kolekcjonerskie)