Lackluster między morzem, a marzeniem
Lackluster, właściwie Szymon Mikła, zaprezentuje swoje najnowsze dzieło zatytułowane „Duże dzieci mało słońca”. Album ten ma być swoistym zapisem emocjonalnego dziennika, w którym splatają się niedopowiedzenia, letnie piosenki oraz szeptane rozmowy nocą. To nie jest jednak tylko nostalgiczne wspomnienie minionych chwil, lecz głęboka analiza emocji i przeżyć związanych z młodością.
Lackluster podkreśla, że „Duże dzieci mało słońca” to jego osobiste wspomnienia znad morza, a także refleksja nad wakacyjnymi zauroczeniami, które często przemijają szybko po powrocie do codzienności. Artyści często poruszają temat ulotności młodzieńczych emocji, ale Mikła robi to w sposób bardzo złożony i osobisty. „To też próba uchwycenia tej chwili, zanim zniknie na dobre”, mówi artysta o swoim nowym projekcie. Jak dodaje, album zamyka pewien rozdział w jego życiu, otwierając jednocześnie drzwi do nowych historii.
Twórczość Lacklustera jest plastycznym połączeniem hip-hopu, elektroniki oraz indie rocka. Artysta samodzielnie śpiewa, produkuje i pisze teksty swoich utworów. Jego nieszablonowe podejście do muzyki przyciągnęło uwagę wielu słuchaczy. W ubiegłym roku miał okazję wystąpić na kilku dużych scenach, w tym na festiwalu Męskie Granie w Warszawie i Żywcu, gdzie występował jako część projektu BEZTROSKO.
Warto również zaznaczyć, że Lackluster w końcu 2023 roku wydał swoją pierwszą EP-kę, która zyskała dużą popularność. W skład albumu weszły utwory z udziałem innych artystów, w tym Skip, Zalia i Lordofon. Szczególnie wyróżnia się wspólna piosenka Lacklustera i Zalii pod tytułem „plany”, która uzyskała imponujące ponad 6 milionów streamów na Spotify.
Muzyczna podróż Lacklustera to nie tylko świetne brzmienia. To także głęboka refleksja nad życiem i odnajdywaniem sensu w chwilach przemijających. Już teraz wiadomo, że nadchodzący album „Duże dzieci mało słońca” będzie wydarzeniem zarówno dla fanów artysty, jak i dla tych, którzy szukają w muzyce prawdziwej emocji i autentyczności. Przyszłość wydaje się obiecująca, a twórczość Lacklustera z pewnością zasługuje na szczególne miejsce na polskiej scenie muzycznej.