Triathlon Story – Męska Przyjaźń na Wydmach Absurdu

Wzbudzająca uśmiech na twarzy i późno wieczorna energia – tak w skrócie można opisać atmosferę, którą rozprzestrzenia teatr, kiedy na scenie „Triathlon Story” rozgrywa się intrygująca opowieść o czterech mężczyznach, których losy splatają się w niecodziennych okolicznościach. Spektakl, wyreżyserowany przez Piotra Nowaka i napisany przez Dorotę Truskolaską Alibert, jest pełen emocji, śmiechu i zaskakujących zwrotów akcji, które dostarczają widzom niezapomnianych przeżyć.

Akcja rozgrywa się w hotelowym pokoju, gdzie wieczorem przypadkowo spotykają się czterej uczestnicy zawodów triathlonowych. Każdy z nich przybył z innego zakątka życia, w różnym celu i z odmiennymi oczekiwaniami od nadchodzącego startu. Mimo wspólnej pasji, jaką jest triathlon, różnice między nimi wydają się wręcz przepaścią. Od odmiennego podejścia do sportu, przez temperamenty aż po poczucie humoru – każdy z bohaterów to odrębny mikrokosmos, a sama sytuacja zdaje się zapowiadać nieprzyjemną konfrontację.

Mamy tutaj Marko – zapalonego sportowca, który traktuje triathlon jako swoją życiową misję; Tomka – luzaka, który bawi się sportem i nie przejmuje się wynikami, a raczej atmosferą wyścigu; Adama – zorganizowanego perfekcjonistę dążącego do zwycięstwa; oraz Andrzeja – nowicjusza, który ledwie ma pojęcie o tym, co go czeka. Jak można się domyślić, ich różnice będą stanowiły podłoże zarówno komediowych, jak i dramatycznych sytuacji.

Jednakże, co zaskakujące, pod wpływem absurdalnych zdarzeń i niefortunnych zbieżności okoliczności między bohaterami zaczyna rodzić się emocjonalna więź. Z czasem ich wzajemne animozje i napięcia ustępują miejsca szczerości; są zmuszeni do współpracy i odnajdywania pomocy w niespotykanych sytuacjach. Choć każdy z nich nosi bagaż własnych doświadczeń i traum, to właśnie te trudności stają się punktem zapalnym do nawiązania prawdziwej męskiej przyjaźni.

„Triathlon Story” to dzieło nie tylko dla amatorów sportu. To także historia o relacjach międzyludzkich, o empatii i umiejętności dostrzegania dobra w innych. Spektakl bawi widzów od początku do końca dynamicznym tempem i niespodziewanymi zwrotami akcji. Dialogi są pełne humoru oraz ironii, a aktorzy – niezwykle utalentowani – mistrzowsko oddają różnorodność postaci: od melancholijnych po wybuchowe.

Czas trwania spektaklu wynosi 90 minut, co sprawia, że idealnie wpisuje się w wieczorne plany widzów. „Triathlon Story” ma miejsce w dwóch godzinach: o 17:00 oraz 19:30, co pozwala na odpowiednie dopasowanie wizyty do indywidualnych preferencji.

Nie przegapcie szansy na przeżycie tej wyjątkowej historii pełnej emocji! „Triathlon Story” jest nie tylko widowiskiem rozrywkowym, ale także zaproszeniem do refleksji nad ważnymi wartościami życia. Warto przekroczyć próg hotelowego pokoju bohaterów i wraz z nimi odkryć, że prawdziwa przyjaźń może narodzić się w najdziwniejszych okolicznościach.

Zapraszamy na niezapomniane chwile z męskim humorem w najlepszym wydaniu!