Polscy rzeźnicy ze Sphere dołączają do Left to Die i Incantation!
Warszawiacy narobią hałasu przed headlinerami w klubie Proxima.
Sphere pociągaja przede wszystkim fanów death metalu w tej najbardziej ofensywnej formule. To silnie zblastowany, operujący utrzymanym w granicach gatunku groovem, metal śmierci bez miejsca na zmiękczanie się czy ładne melodie. Warszawiacy stawiają na agresję, a jeśli chcecie się o tym przekonać, zapraszamy do odsłuchu wydanej przed dwoma laty „Blood Era”.
LEFT TO DIE (USA) death metal:
Jeśli w składzie kapeli znajdują się persony typu Terry’ego Butlera (oprócz Death znany także m.in. z Obituary) lub Matta Harveya (człowiek-pracuś, związany choćby z Exhumed czy Dekapitator), to wiecie, że nie będzie amatorszczyzny. Ci dwaj plus Rick Rozz oraz Gus Rios postawili przed sobą wyjątkowo trudny cel, z którego wyszli obronną ręką, a więc ogrywanie na żywo piosenek z tego najbardziej plugawego, wczesnego wcielenia Death. To żywe hity, jedne z najistotniejszych w historii gatunku, aczkolwiek mocarny kwartet wie, jak zachować ich najważniejsze cechy. Śmierćmetalowe ochłapy w wersji prezentowanej przez Left To Die są tak samo surowe, zajadłe i punkowo-grobowe jak oryginalne wersje. Kusi was podróż w czasie, np. do 1988 roku? Stawiajcie się na występ, nie pożałujecie.
INCANTATION (USA) death metal:
W tym roku Incantation stuknie trzydziesta piąta rocznica działalności. Wiele kapel po tak długim okresie traci paliwo – jedzie na rutynie, zostawiając pasję daleko za sobą. Na szczęście John McEntee nie należy do tej grupy. Mimo upływu czasu nie zmienił zasad panujących w jego podejściu do death metalu, a co za tym idzie, nie stępił kompozytorskiego ostrza. Jeśli traficie na bardziej współczesny materiał Incantation, licząc, że znajdziecie w nim przedłużenie klasycznych “Onward to Golgotha” bądź “Mortal Throne of Nazarene”, nie zawiedziecie się. To ten sam zwierzęcy i przetykany obuchowymi doomowymi zwolnieniami śmierć metal. Zero litości, jeśli melodie to tylko w najbardziej mrocznej i przybijającej formie – ma być intensywnie oraz grobowo, więc jest. Będzie samo gęste.
SPHERE (Polska) death metal:
Death metal ma zadawać ciosy i ogłuszać słuchacza, czyż nie? Właśnie dlatego Sphere to death metal kompletny. Nie znajdziecie w tej mielonce ukojenia, ale falę blastów, stały nerw i gnanie przed siebie już owszem. Przygotujcie się na strzał, który długo popamiętacie.
Kiedy: 29 sierpnia (czwartek) 2024
Gdzie: Warszawa @ Proxima, ul. Żwirki i Wigury 99A
Bilety: 109/119 zł – przedsprzedaż, 130 zł – w dniu koncertu
Bilety są już dostępne na: Sklep Knock Out (druki kolekcjonerskie)