„Skomplikowani” podbijają serca polskich widzów. Głosy są zgodne, że film z Dakotą Johnson jest zabawny, pikantny i mądry. Zobacz plakat!  Foto: materiały prasowe / Monolith Films
materiały prasowe / Monolith Films

Dakota Johnson w komedii „Skomplikowani”

„Skomplikowani” podbijają serca polskich widzów, którzy zgodnie przyznają, że nowa komedia z Dakotą Johnson jest zabawna, pikantna i zaskakująco mądra. Film trafi do kin 3 października, ale już teraz można go zobaczyć na letnich festiwalach – najpierw na Nowych Horyzontach we Wrocławiu, a już wkrótce także na Dwóch Brzegach w Kazimierzu Dolnym.

Historia skupia się na Careyu (Kyle Marvin), porzuconym przez żonę Ashley. Szukając wsparcia, zamieszkuje u swoich przyjaciół – Julie i Paula (Michael Angelo Covino i Dakota Johnson), którzy żyją w otwartym związku. Zainspirowany ich relacją, Carey próbuje wprowadzić ten model w swój nowy związek z Nat (Adria Arjona). To, co zaczyna się jako zabawny eksperyment, szybko przeradza się w chaos emocjonalny.

Już na pierwszych pokazach widzowie podkreślają: „To najzabawniejszy film roku. Pikantny, ostry, a przy tym zaskakująco mądry”. To opinia, która zdaje się trafiać w sedno – „Skomplikowani” balansują między komedią a refleksją.

Recenzje międzynarodowe również nie pozostawiają złudzeń. „The Wrap” chwali film jako „nieokiełznaną komedię screwballową… seks, śmierć, kraksy i idealnie wymierzone momenty nagości – to wszystko w pierwszym kwadransie!”. Tymczasem UK Film Review dodaje, że to „film czuły, ale nie przesłodzony. Inteligentny, ale nie wyniosły. Mała filmowa perła – o związkach, które się rozsypują, ale nie przestają być piękne”.

Fabuła prowadzi nas przez emocjonalne trzęsienie ziemi: Paul wpada w szał, gdy odkrywa, że jego żona świetnie się bawi z jego najlepszym przyjacielem, a Carey nie potrafi zapomnieć Ashley, która korzysta ze swojej wolności. Każda z tych postaci stoi na krawędzi – życiowej, uczuciowej, moralnej.

To błyskotliwa, pełna emocjonalnych katastrof komedia o miłości i granicach wolności, która zmusza widza do zastanowienia: Co tak naprawdę oznacza być szczęśliwym w związku? Film uderza lekko i z wdziękiem, ale zostawia po sobie pytania, które warto przemyśleć po wyjściu z sali kinowej.

Chętnie stworzymy dla Was więcej podobnych artykułów! Potrzebujemy jednak Waszego wsparcia

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.