Nickless w nostalgicznej estetyce lat 80.  Foto: materiały prasowe / Universal Music Polska
materiały prasowe / Universal Music Polska

Nickless w nostalgicznej estetyce lat 80.

16 kwietnia zadebiutował nowy singiel szwajcarskiego artysty Nicklessa pod tytułem „Caroline”. Piosenka, która od razu zyskała uznanie, to nie tylko muzyczny hołd dla ballad z lat 80., ale także kolejny krok w kierunku umocnienia tożsamości muzycznej artysty, który w ostatnim czasie przeżywa prawdziwy rozkwit kariery.

Nickless, będący artystycznym pseudonimem Nicolasa Kneringera z Zurychu, rozpoczął swoją karierę jako singer-songwriter, a ostatnie miesiące przyniosły mu niezwykłą popularność. Jego wcześniejszy singiel „Don’t Stop The Car” dosłownie podbił serca słuchaczy na całym świecie, stając się wiralem na platformach streamingowych i przyciągając uwagę międzynarodowej publiczności. Dzięki temu, Nickless miał możliwość wystąpienia na pierwszych koncertach poza granicami Szwajcarii, co z pewnością otworzyło przed nim nowe możliwości.

Nowy utwór „Caroline” idealnie wpasowuje się w sentymentalną estetykę lat 80. Artysta od zawsze marzył o stworzeniu prawdziwej ballady w tym stylu oraz o nakręceniu do niej nostalgicznego teledysku. Jego pragnienie zrealizowało się właśnie teraz. „Wreszcie znalazłem społeczność, która naprawdę rozumie, co chcę wyrazić poprzez dźwięki. To jest dla mnie wszystkim” – mówi Nickless, podkreślając znaczenie wspólnoty ze swoimi fanami.

Ewolucja artysty jest widoczna również na koncertach, gdzie przez lata publiczność domagała się grania utworu „Waiting”. Obecnie fani z entuzjazmem przyjmują „Caroline”, co potwierdza, że Nickless skutecznie trafił w gusta swojej publiczności. Jako śpiewający perkusista z charakterystycznym brzmieniem z lat 80., Nickless nie tylko wyraża siebie poprzez muzykę, ale także nieustannie poszerza swoje artystyczne horyzonty, co czyni go jednym z najciekawszych wykonawców współczesnej sceny muzycznej.

Z każdym nowym utworem Nickless udowadnia, że odnalazł swoją unikalną formułę, która prawdopodobnie przyczyni się do jego dalszego rozwoju i sukcesów w nadchodzących latach. Wydaje się, że jego droga artystyczna właśnie się zaczyna, a przyszłość rysuje się w jasnych barwach.

Chętnie stworzymy dla Was więcej podobnych artykułów! Potrzebujemy jednak Waszego wsparcia

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.