Projekt bez nazwy - 4  Foto:
Mat. Prasowe, Fot. Ida Strzelczyk

MONGIRD zaprasza do świetlistego świata z nowym singlem „Kalejdoskop”

Warszawska wokalistka i autorka piosenek MONGIRD opublikowała nowy singiel zatytułowany „Kalejdoskop”, który od dziś dostępny jest w popularnych serwisach streamingowych. Utwór otwiera nowy rozdział w twórczości artystki i stanowi zapowiedź drugiej EP-ki „SOLAR”, która ukaże się jesienią.

„Kalejdoskop” to lekka, artpopowa propozycja, która – zgodnie z tytułem – mieni się różnorodnymi barwami i nastrojami. To muzyczna ucieczka w świat beztroski i kolorów, idealna na początek lata. Nowy materiał to efekt pracy nie tylko samej MONGIRD, która odpowiada za teksty i kompozycje, ale też jej koncertowego zespołu, w skład którego wchodzą: Michał Jackowski, Marcin Bocian, Jan Pstrokoński i Rafał ROKI Rokicki.

Nowy etap w karierze MONGIRD przynosi wyraźną zmianę w brzmieniu – artystka, która dotąd łączyła skandynawską melancholię z world music i elektroniką, sięga teraz po jaśniejsze, bardziej przestrzenne środki wyrazu. W warstwie tekstowej EP-ka „SOLAR” ma być hołdem dla dziecięcej wrażliwości i wewnętrznego spokoju. To zaproszenie do zatrzymania się i spojrzenia na świat z perspektywy marzyciela.

MONGIRD zadebiutowała w listopadzie 2023 roku minialbumem „Czerwone Kwiaty”. EP-ka, wyprodukowana przez Piotra Łyszkiewicza, zebrała pozytywne recenzje i trafiła na kluczowe playlisty Spotify – m.in. „New Music Friday Polska” i „Alternatywna Polska”. Jej piosenki doceniła również Ola Budka z Radia 357, porównując artystkę do Kate Bush – zestawienie odważne, ale ukazujące potencjał i wyrazistą tożsamość twórczą MONGIRD.

Za produkcję nowego materiału odpowiadają Michał Jackowski i sama MONGIRD, natomiast miksem i masteringiem zajął się Marek Heimbürger. Jeśli „Kalejdoskop” jest reprezentatywny dla reszty utworów z nadchodzącej EP-ki, można spodziewać się muzyki, która przyniesie słuchaczom nie tylko estetyczne doznania, ale i moment ukojenia.

Jesienią przekonamy się, dokąd zaprowadzi słuchaczy światło „SOLAR”. Na razie warto dać się porwać pierwszym jego promieniom.

Chętnie stworzymy dla Was więcej podobnych artykułów! Potrzebujemy jednak Waszego wsparcia

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.