MEGA METAL MURDER MADNESS II we Wrocławiu
Po pierwszej hucznej edycji Mega Metal Murder Madness wraca na scenę Klubu Szalonych we Wrocławiu, 12 lipca 2025r. Jest jeszcze mroczniej, jeszcze głośniej i mega brutalnie. To będzie prawdziwa uczta dla fanów ekstremalnych brzmień: trzy potężne uderzenia death metalu prosto w trzewia.
Frightful
Gdańsko-wrocławski Frightful to zespół wyróżniający się na gęsto zaludnionej polskiej scenie deathmetalowej. Ich styl to unikalne połączenie melodyki szwedzkiego black metalu i thrashowych wpływów. Po dobrze przyjętym albumie Spectral Creator (2021), grupa zyskała rozgłos zarówno w kraju, jak i za granicą, dzieląc scenę m.in. z Blood Incantation. W 2025 roku Frightful powrócił z drugim albumem, jeszcze śmielej eksplorującym granice ekstremalnego metalu.
Charnel
Progresywne szaleństwo, techniczne zagrywki i ściana dźwięku- to znak rozpoznawczy zespołu, który od dekady pozostaje jednym z filarów wrocławskiej sceny metalowej. Inspirując się takimi legendami jak Death, Necrophagist, Atheist, The Faceless czy Archspire, tworzą muzykę wymagającą, intensywną i bezkompromisową. Ich riffy stawiają włosy dęba, a złożone kompozycje nie biorą jeńców, bezlitośnie testując granice percepcji. Do tego wyraziste brzmienie basu, które nie ginie w miksie, lecz prowadzi opowieść na równi z gitarami. Na żywo to wulkan energii, która bez ostrzeżenia uderza prosto w trzewia.
Nexus
Wrocławski tercet ultradynamiczny, którego brzmienie łączy wytrwałość blastów z ekspresyjnym skrzekiem duszy. To adepci ekstremalnych dźwięków, głęboko zakorzenieni w death metalu, lecz otwarci na eksperymenty i różnorodność jego odmian. Brutalność, precyzja i bezkompromisowość stanowią fundament ich muzycznej tożsamości.
Szczegóły koncertu:
- Klub Szalonych, ul. Ruska 47/48a Wrocław
- 12 lipca 2025r., o godzinie 20:00
- Bilety: 40 zł – do kupienia od zespołów, więc piszcie, bo liczba miejsc jest ograniczona
Jeśli masz w sobie choć gram metalu, nie możesz tego przegapić. MEGA METALOWA MORDECZA MASAKRA to nie koncert – to rytuał. Kocioł pod sceną, ściana dźwięku i atmosfera, którą czuć w kościach jeszcze długo po ostatnim riffie.