Kasia Klich prezentuje “Od niekochania” – sentymentalną podróż do muzyki lat 80.
Kasia Klich powraca z nowym singlem “Od niekochania” – sentymentalna podróż do lat 80.
Kasia Klich, jedna z najciekawszych postaci polskiej sceny muzycznej, zaprezentowała swój najnowszy singiel zatytułowany “Od niekochania”. Utwór ten to hołd dla brzmień lat 80., okresu, który dla wielu z nas był czasem niezwykłych emocji i wspomnień związanych z pierwszymi miłościami oraz rosnącą kulturą pop.
Lata 80. to dla wielu „młodych dorosłych” czasy niezwykłych odkryć muzycznych. Kasia Klich w swoim nowym utworze przenosi nas do czasów, gdy z niecierpliwością czekaliśmy przy radioodbiornikach, polując na nasze ulubione piosenki, aby móc je nagrać na kasetach magnetofonowych. Wspomnienia te przywołują na myśl nie tylko dźwięki, ale także wzruszenia, które towarzyszyły młodzieńczej miłości oraz rozczarowaniom.
“Od niekochania” to nie tylko kawałek muzyki – to prawdziwy emocjonalny wehikuł czasu. Dzięki warstwie lirycznej, która dotyka ran złamanego serca, utwór staje się bardzo osobisty. Kasia Klich przyznaje, że wiele osób może odnaleźć w jego słowach swoje własne doświadczenia, które przeżywali w trudnych chwilach z młodzieńczych lat. “Słuchaliśmy piosenek na okrągło, nagrywając jedną melodię po raz za razem, bo oddawała ona doskonale nasz stan emocjonalny. Taka właśnie jest ta piosenka – można jej słuchać w nieskończoność”, mówi artystka.
Muzycznie utwór osadzony jest w klimacie nostalgii, przywołując na myśl brzmienia ikonicznych artystów tamtych czasów. Doskonała produkcja i emocjonalny przekaz sprawiają, że “Od niekochania” z pewnością trafi w gusta słuchaczy spragnionych powrotu do muzycznych wspomnień. Utwór jest dostępny na wszystkich platformach streamingowych, co daje możliwość każdemu przeniesienia się w czasie i odczucia tego wyjątkowego klimatu.
Zachęcamy do posłuchania najnowszego singla Kasi Klich i odkrywania na nowo pięknych momentów związanych z muzyką lat 80. To czas, który zachwyca swoją prostotą i głębią emocji, a “Od niekochania” staje się jego kolejnym niezapomnianym akcentem.