Home invasion po polsku. Zobacz teaser i plakat filmu „13 dni do wakacji”.
Już 8 sierpnia 2025 roku na ekrany kin w Polsce trafi film “13 dni do wakacji”. To pierwszy polski horror z podgatunku home invasion w reżyserii Bartosza M. Kowalskiego, który zyskał uznanie dzięki swoim kontrowersyjnym i ważkim produkcjom filmowym. Film, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, przenosi nas w mroczny świat, w którym weekendowa impreza zamienia się w krwawy koszmar.
Scenariusz oparty na rzeczywistości
Fabuła “13 dni do wakacji” w dramatyczny sposób eksploruje mroczne zakamarki ludzkiej natury oraz niebezpieczeństwa, które mogą czaić się tuż obok nas. Zamiast inhibitować poczucie bezpieczeństwa, to hipnotyzująca atmosfera imprezy we współczesnym domu staje się pułapką. W momencie, gdy jeden z gości zamiast przekąsek przynosi maskę i kuszę, beztroska noc zamienia się w walkę o przetrwanie. Wyłączona technologia, która miała zapewniać bezpieczeństwo, staje się narzędziem w rękach mordercy, zmieniając dom w więzienie.
Bartosz M. Kowalski nie kryje, że inspirował się rzeczywistymi przypadkami przemocy i zbrodni, które poruszyły opinię publiczną zarówno w Polsce, jak i za granicą. Choć scena nie odzwierciedla konkretnego wydarzenia, jej esencja czerpie z autentycznych dramatów, które codziennie mają miejsce wokół nas.
Mistrzowska obsada
W filmie występują utalentowani aktorzy młodego pokolenia, w tym Katarzyna Gałązka, Antek Sztaba i Teodor Koziar. Ich występy mają na celu ukazanie autentycznych emocji i napięcia, które towarzyszą bohaterom w obliczu nadciągającego niebezpieczeństwa. Kowalski chciał, aby widzowie mogli identyfikować się z postaciami, widząc w nich nie tylko aktorów, ale również rówieśników w trudnych okolicznościach.
Krytyka współczesnego społeczeństwa
“13 dni do wakacji” to nie tylko klasyczny horror. Film stanowi także komentarz do obecnych lęków społecznych. W erze cyfrowej wiele osób żyje w poczuciu fałszywego bezpieczeństwa, z dala od zagrożeń. Kowalski przenosi widzów w świat, gdzie dom – miejsce spokoju – staje się sceną brutalnych wydarzeń. Ta odwrócona rzeczywistość staje się przejawem lęków, które unoszą się w powietrzu każdej beztroskiej nocy.
Podsumowanie
“13 dni do wakacji” jest wyjątkowym połączeniem młodzieżowego horroru z pierwiastkiem społecznego thrillera. Reżyser Bartosz M. Kowalski wraca do bardziej realistycznego podejścia w swoim nowym filmie, pokazując brutalną prawdę o społeczeństwie, które tylko z pozoru jest bezpieczne. Premiera filmu oraz jego przerażająca fabuła stają się idealnym pretekstem dla miłośników gatunku do zasiadania w kinowych fotelach tego lata.