Guns N’ Roses zaprezentowali dwa nowe kawałki – „Nothin’” i „Atlas”
Legenda rocka – Guns N’ Roses – przypomina o sobie z impetem. Kilka dni po ogłoszeniu światowej trasy koncertowej, grupa zaprezentowała dwa nowe utwory – „Nothin’” i „Atlas”. To pierwszy materiał studyjny zespołu od 2023 roku, kiedy to usłyszeliśmy single „The General” i „Perhaps”.
Oba utwory już dostępne są w serwisach streamingowych, a ich brzmienie pokazuje, że GNR wciąż jest w doskonałej formie. „Atlas” to czysta energia i potężny, rozpędzony rockowy atak, który z pewnością porwie fanów w trakcie koncertów. Zupełnie inaczej prezentuje się „Nothin’” – to kompozycja bardziej refleksyjna i subtelna, oparta na unoszących się klawiszach i emocjonalnej grze na gitarze, która ukazuje głębsze, osobiste oblicze zespołu.
12 grudnia ruszy przedsprzedaż limitowanego, winylowego oraz kasetowego podwójnego singla z tymi dwoma kawałkami. To must have dla każdego kolekcjonera i fana legendarnego kwartetu Axl Rose’a i spółki.
Co więcej, fani w Polsce mają powody do radości – Guns N’ Roses przyjadą do naszego kraju na rozpoczęcie europejskiej części trasy! Już 4 i 6 czerwca 2026 roku salwa rocka zabrzmi w gliwickiej PreZero Arenie. To stanowczo będzie jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych nadchodzącego roku. Zespół nie zamierza ograniczać się wyłącznie do nowych kompozycji – zarówno „Nothin’”, jak i „Atlas” usłyszymy na żywo obok klasycznych hitów oraz fanowskich rarytasów, po które grupa chętnie sięga podczas swoich występów.
Warto też dodać, że w ramach trasy Guns N’ Roses zagrają też koncert na legendarnej Rose Bowl w Los Angeles – to ich historyczny powrót na tę scenę po trzech dekadach od ostatniego występu.
A na dokładkę dla kolekcjonerów i fanów retro – w listopadzie pojawiło się limitowane wznowienie kultowego koncertowego albumu „Live Era ’87–’93” na winylu. Zremasterowana ścieżka dźwiękowa oraz świeża oprawa graficzna sprawiają, że jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników niezapomnianych koncertowych emocji z dawnych lat.
Guns N’ Roses udowadniają, że w rocku można być nie tylko legendą, ale i ciągle istniejącą siłą napędową. Nadchodzący rok zapowiada się niezwykle emocjonująco – bądźcie gotowi na falę energetycznego grania, która już niebawem uderzy także do Polski!










