Eluveitie wraca na jedyny koncert do Polski!
Polskim przystankiem trasy Ánv Rising Tour Pt. I będzie koncert 4 lutego w krakowskim Studio. Oprócz Eluveitie zagrają Infected Rain oraz Ad Infinitum.
Folkmetalowi mistrzowie z Eluveitie wciąż promują świetnie przyjęty album „Ategnatos” sprzed pięciu lat. Infected Rain szukają złotego środka między nu-metalem a metalcorem na tegorocznym „Time”, a Ad Infinitum przypominają o zeszłorocznym „Chapter III: Downfall”. Chyba nie chcecie przegapić takiego zestawu, prawda?
Bilety na miejsca stojące na koncert będą dostępne od 7 czerwca (10:00) na Knock Out Music Store oraz na eBilet (miejsca stojące i siedzące)
ELUVEITIE (Szwajcaria) folk metal:
W gruncie rzeczy ostatnia płyta, „Ategnatos”, daje świetny obraz tego, jak dobrze ułożonym, imponującym i pracowitym zespołem jest Eluveitie. No, bo czego tam nie ma? Godzina muzyki, szesnaście kawałków, folk metal, dużo melodyjnego death metalu, a obok standardowego instrumentarium cała masa inności – od dud przez flety, skrzypce aż po mandolę. Nic dziwnego, że przy takim obładowaniu detalami i sprawnym operowaniu całym swoim uniwersum Szwajcarzy są jednymi z czołowych przedstawicieli metalu o folkowym zabarwieniu. Jest jeszcze coś – profesura z pisania piosenek. Eluveitie ma wyjątkowy pierwiastek przebojowości, w którym jest i coś z popu, i coś z symfoniczno-epickiej powagi. Koncertowo też spodziewajcie się niezłej pompy, bo show mają dopięte od A do Z.
INFECTED RAIN (Mołdawia) nu-metal, metalcore:
Nie da się nie mówić o Elenie Cataradze, gdy na tapet wjeżdża temat Infected Rain. Jak zaśpiewa, hipnotyzuje wysoką rangą umiejętności i wzruszającą barwą. Jak ryknie, to mało brakuje, by zaczęły się kruszyć skały. Wokalistka mołdawskiego zespołu jest jego najbarwniejszą postacią, ale żeby nie było – reszta składu w niczym jej nie ustępuje. Infected Rain wyspecjalizowali się w mocno grooviastej, gęstej mieszance metalcore’u oraz nu-metalu z licznymi ukłonami w stronę prog metalu czy djentu. Współczynnik hitu idzie pod rękę ze zdrowym łomotem, tak to się robi.
AD INFINITUM (Szwajcaria) symphonic metal, alternative metal:
Ad Infinitum się nie cackają, tylko od razu podają wszystko, co mają, a że mają wiele dobrego, słucha się ich z niekłamaną przyjemnością. Szwajcarski zespół z dużą swadą kompiluje symfoniczny metal, altmetalowe hooki, a gdy chce posłużyć się odpowiednim poziomem ciężaru, sięga po djent. Wyrastają na poważne gwiazdy – przekonajcie się, dlaczego tak jest.
Kiedy: 4 lutego (wtorek) 2025
Gdzie: Kraków @ Klub Studio, ul. Bydryka 4
Bilety: 129-150 zł – miejsca stojące, 169/180 zł – miejsca siedzące
Organizator: Knock Out Productions