Agnieszka Kiepuszewska prezentuje utwór “Poza Czasem”
„Poza czasem” to pierwszy singiel zapowiadający nowy album Agnieszki Kiepuszewskiej, zatytułowany „Cisza wszystkich łąk”. Trzecia płyta artystki to muzyczna przestrzeń balansująca pomiędzy rockową energią a kojącą intymnością – zestaw piosenek, które Kiepuszewska określa jako „pakiet terapeutyczny na niespokojne czasy“.
Choć wcześniejsze projekty wokalistki bywały bliskie jazzowi i piosence poetyckiej, „Poza czasem” uderza mocniej – dynamiczne gitary, puls kontrabasu i wyrazista perkusja sprawiają, że singiel zbliża się do rocka. Za gitarowe dialogi odpowiadają Adam Jędrysik i Andrzej Imierowicz, kontrabasowe brzmienie wnosi Maciej Szczyciński, a rytmiczne ramy nadaje Miłosz Berdzik. Produkcją albumu zajął się Nikola Kołodziejczyk.
Tekst „Poza czasem” powstał jako osobista odpowiedź na pytanie: „Jak żyć, żeby nigdy nie mieć dość?”. Utwór otwiera i zamyka fraza: „Mam cały świat, nic tylko brać, zachody i wschody i noce też” – swoista klamra, w której zawiera się refleksja o codzienności pełnej obowiązków, ale też małych radości.
Dużo biorę na siebie. Udowadniam sobie swoją wartość poprzez robienie rzeczy. Ale równocześnie uczę się pozwalać sobie na oddech i radość z bycia tu i teraz
– mówi Kiepuszewska.
Artystka przyznaje, że inspiracją była także rozmowa z bliskimi kobietami, które pomogły nadać tekstowi formę intymnego dialogu – czasem z samą sobą, czasem z przyjaciółką.
Piosenka ma zaskakującą genezę. Początkowo była muzyczną interpretacją wiersza Mayi Angelou „In and out of time”, jednak kwestie prawne uniemożliwiły publikację. Struktura muzyczna pozostała, a słowa zostały napisane na nowo – tym razem przez Kiepuszewską.
Pisząc tekst, myślałam o własnej historii. Coraz częściej doświadczam życia jako nielinearnego – tu i teraz przeplata się z retrospekcjami. Życzę bliskim, by potrafili czuć wielowarstwowość i złożoność istnienia – podkreśla artystka.
„Poza czasem” to pierwszy krok do premiery całego albumu „Cisza wszystkich łąk”, który – jak zapowiada wokalistka – będzie „muzycznym seansem spa”.