Koszaliński brąz dla Szwecji! Siatkarski thriller kończy się zwycięstwem Skandynawek

To był mecz z gatunku tych, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej piłki. Bułgaria i Szwecja w bezpośrednim starciu walczyły o trzecie miejsce w turnieju o Puchar Prezydenta Koszalina. I choć Bułgarki miały momenty dominacji, to ostatecznie to skandynawska konsekwencja i niezmordowana Isabelle Haak zdecydowały o wyniku. Po pięciu setach pełnych zwrotów akcji Szwedki wygrały 3:2 i stanęły na najniższym stopniu podium.

Bułgaria z impetem, ale Haak z asem w rękawie

Pierwszy set zapowiadał się na pewne otwarcie Bułgarek. Po udanej serii punktowej i asie serwisowym Nasyi Dimitrovej prowadziły 22:18. W końcówce jednak dały się dogonić – znów odezwał się szwedzki duch walki. Na szczęście dla zespołu z Bałkanów, sprawę w swoje ręce wzięła Mikaela Stoyanova i zamknęła seta skutecznym atakiem – 25:23.

W drugiej odsłonie role się odwróciły. To Szwedki zyskały przewagę, ale Bułgaria mozolnie odrabiała straty, by przy stanie 24:22 mieć w ręku piłki setowe. I wtedy do głosu doszła Isabelle Haak – najpierw z potężnym atakiem, potem jeszcze raz. Wyrównanie, przewagi i… błąd rywalek. Punktowy atak Anny Haak przesądził o wygranej Szwecji 28:26. Było 1:1, a emocje dopiero się rozkręcały.

Trzeci set na żółto-niebiesko

Podopieczne Lorenzo Micellego wykorzystały impet z poprzedniej partii. Prowadziły od początku, a dzięki mocnym zagrywkom Julii Nilsson i konsekwencji Haak, przewaga się utrzymywała (14:19, 17:22). Bułgarki próbowały odrabiać, ale znów musiały uznać wyższość Skandynawek. Szwedzki triumfowały 25:20 i wyszły na prowadzenie 2:1 w całym spotkaniu.

Bułgarska odpowiedź i tie-break na deser

Czwarta partia rozpoczęła się od przewagi Szwedek, ale środkowa część seta należała do Bułgarii. Blokiem i zagrywką udało się wybić rywalki z rytmu – punkty zdobywały Saykova i Slavcheva, a gra Skandynawek się posypała. Po kolejnym asie Borislavy Saykovej było 25:20 i wszystko miało się rozstrzygnąć w tie-breaku.

Decydujący set był prawdziwą siatkarską dogrywką – żadna z drużyn nie chciała odpuścić. Przy zmianie stron minimalnie prowadziła Szwecja (8:7), a w końcówce znowu błyszczała Isabelle Haak. Kapitan reprezentacji dołożyła kolejne mocne ataki, a mecz zakończyła w najlepszy możliwy sposób – asem serwisowym na 15:11.

Szwecja na podium, Bułgaria z niedosytem

Dla Szwedek to pierwsze zwycięstwo w turnieju i duży zastrzyk pewności siebie przed czekającą je Złotą Ligą Europejską. Dla Bułgarek – trzecia porażka w Koszalinie, choć po trzech tie-breakach. Drużyna prowadzona przez Antoninę Zetovą pokazała potencjał, ale w kluczowych momentach brakowało jej zimnej krwi.