WaluśKraksaKryzys wraca na scenę z nowym albumem “Tematy i wariacje” – gorące tematy i nieoczekiwane muzyczne zwroty!

Na polskiej scenie muzycznej pojawia się raz na jakiś czas postać, która potrafi przykuć uwagę swoją oryginalnością, nieoczywistym stylem i pełnym sprzeczności życiorysem. WaluśKraksaKryzys, czyli Walenty Krasicki, urodzony 24 stycznia 1996 roku w Skale (lub Krakowie – w tym temacie panuje swoisty mrok biograficzny), powraca z nowym, długo wyczekiwanym materiałem. Ten nieprzeciętny artysta, poruszający się na styku indie rocka, post-punka i poezji śpiewanej, ponownie daje o sobie znać – i to w iście zawrotnym stylu.

Kim tak naprawdę jest WaluśKraksaKryzys?

Postać Walentego Krasickiego owiana jest aurą tajemnicy i niebanalnej historii. Co ciekawe, zanim stał się on rozpoznawalnym muzykiem, pełnił służbę w Biurze Ochrony Rocka (BOR), które – jak sama nazwa sugeruje – miało za zadanie chronić środowisko rockowe. Nipowszednie ostrzeżenia świadomości – Waluś został jednak wydalony ze służby, co tylko dodaje kolorytu jego alternatywnej legendzie i mystyfikacji.

Jego twórczość balansuje na pograniczu brzmieniowym: indie rock z domieszką posępnego post-punka i nastrojowej poezji śpiewanej przeplatającej się z głęboką refleksją nad kondycją współczesności.

Nowy album – “Tematy i wariacje”: Aldous Huxley jako inspiracja

Jak wynika z informacji od oficjalnej wytwórni Mystic Production, WaluśKraksaKryzys przygotowuje się do premiery najnowszego albumu, który ma się ukazać jeszcze w tym roku. „Tematy i wariacje” to tytuł zainspirowany esejami Aldousa Huxleya – brytyjskiego eseisty, pisarza i filozofa, znanego z niekonwencjonalnego spojrzenia na świat i człowieka. To właśnie ta filozoficzna głębia ma być kluczem do zrozumienia muzycznej opowieści przygotowanej przez Krasickiego.

Według anonimowych źródeł materiał ma być przede wszystkim świeży i innowacyjny. Po latach eksploatacji charakterystycznych gitarowych riffów, na „Tematach i wariacjach” Waluś zrezygnował z gitary, co stanowi prawdziwą rewolucję w jego dyskografii – pierwszy raz od jego debiutanckiej płyty rezygnuje z tego instrumentu. Zaskoczeniem ma być także pierwsze w jego karierze użycie autotune’a – techniki często krytykowanej przez najbardziej ortodoksyjnych fanów rocka, a tu z powodzeniem wplecionej do brzmienia.

Trzy dotychczasowe albumy i kontynuacja artystycznej podróży

Dotychczas WaluśKraksaKryzys ma na koncie trzy długogrające płyty, które zyskały uznanie fanów gatunków o ostrzejszym patencie oraz słuchaczy spragnionych szczerości i osobistej ekspresji w muzyce. Jego dotychczasowa twórczość była swego rodzaju muzycznym “wojnym” z konwenansami, gdzie tekst stał wysoko ponad samą warstwą instrumentalną. Teraz jednak wydaje się, że artysta eksploruje nowe przestrzenie dźwiękowe, starając się wyważyć pomiędzy eksperymentami a pozostaniem wiernym sobie.

Koncertowe ogłoszenia – gdzie i kiedy usłyszeć nowości?

WaluśKraksaKryzys powraca także na scenę na żywo. Mystic Production oficjalnie potwierdziło koncert artysty 22 listopada w stołecznym Klubie Niebo przy ul. Nowy Świat 21. Będzie to doskonała okazja, by na żywo zobaczyć premierowy materiał z nadchodzącego albumu. To wydarzenie bez wątpienia przyciągnie miłośników alternatywy i niezależnego grania.

Bilety na wydarzenie są już dostępne za pośrednictwem serwisów fource.pl, eBilet oraz Ticketmaster Polska. Wejściówki pojawiły się do sprzedaży 27 czerwca od godziny 11:00 – wskazując na spore zainteresowanie, które z pewnością przełoży się na pełną salę fanów.

Dokładny harmonogram koncertu na razie pozostaje w kategorii “podamy później”, jednak już teraz warto zaznaczyć sobie tę datę w kalendarzu!

Kalendarium:

• 27 czerwca 2024, godz. 11:00 – start sprzedaży biletów na koncert WalusiaKraksyKryzys na platformach: fource.pl, eBilet.pl oraz Ticketmaster Polska
• 22 listopada 2024 – koncert premierowy WaluśKraksaKryzys prezentujący materiał z nowego albumu „Tematy i wariacje”, Klub Niebo, Warszawa (ul. Nowy Świat 21)

Podsumowanie

WaluśKraksaKryzys to bez wątpienia jedna z najbardziej intrygujących postaci polskiej alternatywnej sceny muzycznej ostatnich lat. Jego powrót zapowiada się jako wydarzenie ważne nie tylko dla fanów artysty, ale dla całej polskiej sceny indie i post-punka. Refleksyjny, przebojowy i pełen dziwnych zwrotów akcji zarówno na scenie, jak i poza nią – Walenty Krasicki udowadnia, że można mieszać gatunki, tradycję z nowoczesnością oraz literackie inspiracje z muzyczną awangardą.

Jak będzie brzmiał jego nowy album? Czy autotune i brak gitary okażą się strzałem w dziesiątkę? Na te pytania odpowie już listopadowa premiera i koncertowa uczta w warszawskim Klubie Niebo.

Jedno jest pewne: warto mieć oko (i ucho) na tego artystę!