Maciek Bąk i jego pierwszy singiel solo
Każdy ma w życiu momenty, kiedy wszystko zdaje się wymykać spod kontroli. Maciek Bąk w swoim pierwszym solowym singlu „To Nie Jest Mój Najlepszy Czas” opowiada o takich chwilach – z ironią, dystansem, i kpiną z samego siebie. Piosenka o kryzysie? Być może! Przede wszystkim surrealistyczna i pełna dosadnej autorefleksji zabawa skojarzeniami, inspirowana własną historią autora.
„Szumi w głowie gwiezdny pył, słodka jest ironia w tym / To taki półprzytomny stan, rozpalonej chwili smak / Nie umiem w życie, ale potrafię trwać” – śpiewa Maciek,balansując pomiędzy snem a jawą. Refren niesie pozornie banalną, ale przewrotną myśl: „Dlaczego to nie jest mój najlepszy czas? Dlatego najlepszy bywa drugi raz”.
W tle wybrzmiewa solo saksofonu, tłuste bębny, soulowy vibe i retro-popowe harmonie. Całość tworzy atmosferę melancholii, podszytej absurdalnym humorem, który nie pozwala się pogrążyć. To utwór o upadkach, błędach i akceptacji. O tym, że czasem warto poleżeć, poczekać, przecierpieć, coś stracić, żeby potem spojrzeć na rzeczy… inaczej, na nowo. O banalnym-niebanalnym balansowaniu między zwątpieniem a wiarą w to, że warto próbować jeszcze raz.
Do utworu powstał teledysk, który można zobaczyć na YouTube:
To debiut solowy, ale Maciek Bąk nie jest nowicjuszem. Gitarzysta, songwriter i producent przez lata współtworzył takie zespoły jak Letters From Silence, Stardust Memories czy Bodo, z którymi występował na Open’erze, supportował VooVoo, Myslovitz, Hey czy Natalię Przybysz. Teraz jednak przyszedł moment, żeby stanąć na froncie i opowiedzieć własną historię – już bez filtra cudzych projektów.