Lana Del Rey z nowym singlem i trasą koncertową
Lana Del Rey zaskakuje fanów świeżym materiałem – „Henry, come on” to najnowszy singiel artystki, który właśnie ujrzał światło dzienne nakładem Polydor Records. Wspólnie z Laną nad utworem pracowali Luke Laird i Drew Erickson, dobrze znani wielbicielom nastrojowego popu i alternatywnego brzmienia. Utwór utrzymany jest w charakterystycznej dla Lany melancholijnej estetyce, która łączy delikatność wokalu z subtelną, lecz bogatą warstwą instrumentalną.
Nowa piosenka pojawia się tuż przed ważnym momentem w karierze artystki – jej pierwszą stadionową trasą koncertową po Wielkiej Brytanii i Irlandii. Wokalistka odwiedzi m.in. Cardiff, Glasgow, Liverpool, Dublin i Londyn, gdzie zaplanowano aż dwa występy na legendarnym Wembley Stadium. To wyjątkowe tournée będzie okazją do spotkania z fanami w najbardziej prestiżowych lokalizacjach na Wyspach.
Zanim Lana zawita do Europy, da jeszcze koncert na Stagecoach Festivalu w kalifornijskim Indio. To jedno z największych wydarzeń muzycznych w USA, a jej obecność w line-upie potwierdza, że artystka nie zwalnia tempa i śmiało sięga po kolejne muzyczne szczyty. Dla fanów to doskonały moment, by nie tylko posłuchać nowego singla, ale i zaplanować koncertowe lato z Laną Del Rey.
„Henry, come on” zapowiada być może kolejną muzyczną erę w twórczości Del Rey. Choć na razie nie ma zapowiedzi pełnego albumu, nowy utwór budzi apetyt na więcej. Po raz kolejny Lana pokazuje, że potrafi poruszyć emocje w sposób absolutnie unikalny. Jej nostalgiczna narracja i filmowy klimat piosenek mają szansę zyskać nową jakość na stadionowej trasie — teraz większej niż kiedykolwiek wcześniej.