Gromee w nowym singlu ze Stephenem Puthem!
Gromee i Stephen Puth w nowym singlu „SOS” – muzyczna mieszanka emocji i energii!
Polski producent, który od lat bryluje na krajowej i międzynarodowej scenie muzycznej, po raz kolejny zaskakuje fanów silną kolaboracją i świeżym brzmieniem. Gromee, znany ze swoich wielkich hitów takich jak „Cool Me Down” z INNĄ czy „Light Me Up”, który reprezentował Polskę na Eurowizji 2018, właśnie wypuścił nowy singiel „SOS” we współpracy z amerykańskim wokalistą Stephenem Puthem – młodszym bratem słynnego Charliego Putha.
Stephen Puth, który już zdążył podbić serca polskich słuchaczy swoim przebojem „Close Your Eyes” w 2024 roku, świetnie odnalazł się w tanecznej, EDM-owej stylistyce utworu „SOS”. Dzięki jego charakterystycznemu wokalowi piosenka nabiera niesamowitej głębi emocjonalnej. Tekst numeru dotyka delikatnych momentów początków miłości – niepewności, ale i nadziei, która pozwala wierzyć w dobre zakończenie. To spojrzenie na pierwsze uczucia, które z łatwością odnajdą się w sercach szerokiego grona odbiorców.
Dla Gromee to nie pierwszy międzynarodowy sukces. Jego umiejętność tworzenia przebojów łączących taneczne rytmy z chwytliwymi melodiami sprawia, że każdy nowy utwór jest wysoko oczekiwany przez fanów. W tym roku producent mógł się pochwalić owocną współpracą z kanadyjskim wokalistą Tylerem Shawem przy singlu „Fire”, który również miał swoje muzyczne premiery i występy na żywo, między innymi podczas Magicznego Zakończenia Wakacji w Kielcach. Teraz Gromee postawił na świeżą siłę w postaci Stephena Putha, co tylko potwierdza jego otwartość na kreatywne i transgraniczne projekty.
„SOS” to kawałek stworzony z myślą o muzycznych jesiennych playlistach – łączy taneczną energię z intymnością typową dla najlepszych ballad EDM. Przekaz piosenki i wokalne show Stephena sprawią, że utwór może spokojnie walczyć o miano jednego z jesiennych hitów zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Singiel jest już dostępny we wszystkich popularnych serwisach streamingowych. Czekamy na kolejne kroki Gromee i Stephena Putha – ta współpraca zapowiada się naprawdę obiecująco!











