Fred again.. prezentuje nowy album “ten days”

Muzyka w ostatnich latach przechodzi dynamiczne zmiany, a jedną z najciekawszych postaci na scenie elektronicznej jest Fred again.., brytyjski producent i artysta. Jego najnowszy album, zatytułowany “ten days”, trafił do serwisów streamingowych 6 września 2024 roku. Fani będą mogli cieszyć się fizyczną wersją wydawnictwa na 12-calowym winylu, której premierę zaplanowano na 22 listopada.

Album “ten days” w pełni ukazuje talent Freda oraz jego umiejętność współpracy z wpływowymi artystami. W realizację płyty zaangażowali się między innymi Obongjayar, Jozzy, Jim Legxacy, Sampha, SOAK, Anderson .PAAK, CHIKA, Duskus, Four Tet, Skrillex, Joy Anonymous, Emmylou Harris, The Japanese House oraz Scott Hardkiss. Taki zestaw artystów świadczy o różnorodności brzmień i inspiracji, które można znaleźć na nowym albumie.

Premiera “ten days” nie jest przypadkowa! Odbywa się po serii wysoce docenionych występów Freda na festiwalach Reading i Leeds. Był to historyczny moment, ponieważ artysta ten stał się pierwszym wykonawcą z kręgu muzyki tanecznej i elektronicznej, który miał zaszczyt być jednym z głównych gwiazd tych festiwali. Takie osiągnięcie tylko potwierdza jego rosnącą popularność oraz uznanie w branży muzycznej.

Wkrótce po premierze albumu Fred again.. wyruszy w trasę koncertową po Ameryce Północnej. Planowana trasa obejmie między innymi takie miasta jak Denver, Seattle, Detroit, Buffalo, Toronto i wiele innych. To doskonała okazja dla fanów do doświadczenia na żywo jego twórczości oraz do zaspokojenia rosnącej potrzeby muzyki na żywo po latach ograniczeń związanych z pandemią. Szczegóły dotyczące koncertów można znaleźć na stronie internetowej artysty: https://www.fredagain.com/#tour.

Na albumie “ten days” usłyszymy następujące utwory:
1. adore
2. ten
3. fear less
4. just stand there
5. places to be
6. glow
7. i saw you
8. where will i be
9. peace u need
10. backseat

Wszystkie te kompozycje obiecują zaskakujące aranżacje oraz emocjonalne frazy, które charakterizują styl Freda again… Z niecierpliwością oczekujemy na to, co przyniesie nam ten utalentowany artysta w nadchodzących miesiącach – zarówno w studiu nagraniowym, jak i na scenie koncertowej.