Coachella, Dave Grohl i orkiestra

Coachella to zrobiła. Tym razem za sprawą Dave’a Grohla, który niespodziewanie pojawił się na scenie z w trakcie występu Los Angeles Philharmonic. Lider Foo Fighters dołączył do renomowanego dyrygenta Gustavo Dudamela i jego orkiestry podczas wyjątkowego, nieanonsowanego występu, który momentalnie poruszył publiczność.

W tej nietypowej oprawie Grohl wykonał kultowy „Everlong” z albumu The Colour And The Shape (1997) oraz emocjonalne „The Sky Is A Neighborhood” z krążka Concrete and Gold (2017), nadając tym utworom zupełnie nowego wymiaru.

Dudamel, który od 2009 roku kieruje Los Angeles Philharmonic, a już wkrótce obejmie stanowisko dyrektora muzycznego i artystycznego New York Philharmonic, pokazał, że potrafi przenikać przez granice gatunków z wdziękiem i rozmachem. A Grohl? Udowodnił po raz kolejny, że potrafi porwać tłumy w każdej konfiguracji – czy to z gitarą w dłoni, czy na tle pełnej orkiestry symfonicznej. To był Coachella moment z dużej litery „C”.