Lady Pank w Poznaniu [ZDJĘCIA]
W miniony poniedziałek Sala Ziemi w Poznaniu wypełniła się po brzegi fanami Lady Pank, którzy przybyli, by wspólnie z zespołem świętować jubileusz płyty Ohyda. To wyjątkowe wydarzenie było częścią trasy koncertowej, która przypomina o jednym z najbardziej kultowych albumów w historii polskiego rocka.
Już od pierwszych dźwięków było jasne, że publiczność czeka niezapomniany wieczór. Lady Pank udowodnili, że nadal są w świetnej formie. Energia, która emanowała ze sceny, była zaraźliwa – Janusz Panasewicz z typową dla siebie charyzmą wciągał fanów w każdą piosenkę, a Jan Borysewicz potwierdzał swój status legendy, serwując gitarowe solówki pełne pasji i precyzji.
Zespół grał prawie dwie godziny, prezentując przekrojowy repertuar, w którym centralnym punktem były utwory z płyty Ohyda. Nie zabrakło też klasyków jak Kryzysowa narzeczona czy Zawsze tam, gdzie Ty, które porwały publiczność do wspólnego śpiewu. Widać było, że każda piosenka wywołuje falę emocji – od wzruszenia po euforię.
Na widowni można było dostrzec prawdziwy przekrój pokoleń – od najstarszych fanów, którzy pamiętają początki kariery zespołu, po młodszych słuchaczy, często przybyłych na koncert z rodzicami lub dziadkami. Wielopokoleniowa publiczność, wspólnie śpiewająca największe przeboje, była najlepszym dowodem na ponadczasowość muzyki Lady Pank.
Po zakończeniu głównej części koncertu widzowie nie zamierzali tak łatwo pozwolić zespołowi zejść ze sceny. Owacje na stojąco i głośne okrzyki sprawiły, że Lady Pank wrócił, by zagrać jeszcze dwa utwory, które były idealnym zwieńczeniem wieczoru.
Publiczność wychodziła z koncertu z szerokimi uśmiechami na twarzach, komentując doskonałą formę zespołu i niezapomnianą atmosferę. Lady Pank po raz kolejny udowodnił, że mimo upływu czasu wciąż potrafi dostarczyć swoim fanom muzyczne przeżycia najwyższej klasy. To był wieczór pełen emocji i dowód na to, że ich muzyka pozostaje nieśmiertelna. Jednocześnie warto podkreślić, że to dopiero połowa trasy. Zapraszamy na kolejne koncerty legendarnej formacji!